Czego Polacy szukają za granicą?

Wyjazdy za granicę w tych czasach to normalność. Nikogo nie dziwi ani nie szokuje, gdy jego przyjaciele, rodzina, znajomi kupują bilety lotnicze i opuszczają granice państwa polskiego. Czasami są to wyjazdy bardzo krótkie – weekendowe, czasami jeszcze to urlopy, innym razem obce państwa przyciągają na dłuższy czas. Co sprawia, że Polacy tak chętnie wyjeżdżają? Co daje im pobyt za granicą takiego, że w kraju tego nie ma?

Polacy masowo wyjeżdżają za granicę. Kiedyś takie zjawisko budziło zdziwienie, bo rzadko kto decydował się na opuszczenie kraju, swojego miejsca zamieszkania, rodziny. Dawnymi czasy to zjawisko związane było z przymusem. Polacy opuszczali swoją ojczyznę w wyniku wojen, uciśnień i masowych wywózek, czy zsyłek. Największa emigracja – bo tak fachowo określa się to zjawisko, miała miejsce po Powstaniu Listopadowym  (lata 1830-31) i dotknęła kwiatu polskiej inteligencji – polityków, artystów, pisarzy i poetów. Ośrodkiem był Paryż, wyjeżdżano także do Anglii i Belgii. Ze względu na swój zasięg zyskała miano Wielkiej Emigracji. Nie można zapomnieć, że podobna sytuacja miała miejsce po Powstaniu Styczniowym. W późniejszych czasach o masowych ucieczkach i deportacjach z ojczyzny mówiło się w okresach wojennych. We wszystkich przypadkach ludność opuszczała granice Polski nie zgodnie z własną wolą. Zmusiła ich do tego sytuacja ekonomiczna i polityczna kraju. W obecnym czasie przyczyny emigracji leżą gdzie indziej.

Gdyby ci, którzy przeżyli przymusową wywózkę z kraju mogli zobaczyć, co teraz ma miejsce, wznieśliby pewnie ze zdumienia oczy ku niebu. Jednak czy aby na pewno to zjawisko jest całkowicie negatywne? Nie można tego jednoznacznie stwierdzić. Sama opinia publiczna nie jest do końca ustosunkowana. Jedni twierdzą, że jest to zrozumiałe i uzasadnione, inni w ogóle nie są przekonani, co do postulatów, które wysuwają emigranci na swoje usprawiedliwienie. Konserwatyści, ci którzy nigdy nie opuściliby Polski na dłużej niż na urlop, są bezwzględni w osądzaniu. Mówią nawet, że Polonia nie powinna mieć wpływów na decyzje, które dotyczą państwa. Ciekawe tylko, czy gdyby ich samych los zmusił do wyjazdu, albo członków ich bliskiej rodziny, nie zmieniliby zdania…

Przyczyny masowych wyjazdów Polaków za granice są znane powszechnie. Każdy potrafi powiedzieć czego rodacy szukają za granicą. Przede wszystkim z kraju uciekają w poszukiwaniu lepszego życia. Nie mogąc zaspokoić podstawowych potrzeb życiowych uciekają się do ostateczności. Wyjeżdżają za pracą, gdy w ojczyźnie nie znajdują miejsca, które by ich zatrudniło lub też wtedy, gdy pracę mogą mieć w sektorach dużo niższych i gorszych niż ich wykształcenie by na to pozwalało. Przeważają właśnie absolwenci szkół wyższych, w wieku do 35 lat, najbardziej produktywni i wartościowi dla kraju, bo to oni w dużej mierze stanowią siłę roboczą. Coraz częściej na wyjazd decydują się kobiety, które zatrudnienie swoje znajdują jako pomoc domowa, opiekunka dla dziecka, albo jako pielęgniarka przy osobach starszych. W niegdysiejszych czasach za granicę wyjeżdżali ci, którzy nie mieli szans na pracę, gdyż nie byli odpowiednio wykształceni, albo byli bez preferencji. Teraz ta zasada dotyczy także osób z wyższym wykształceniem, co budzi niezrozumienie i w dużej mierze staje się główną przyczyną emigracji.

Współcześnie Polacy opuszczają kraj na dłuższy czas, albo na stałe. W latach 90., gdy migracja na zewnątrz państwa również nie była niska, przeważała wówczas czasowa. Emigranci decydowali się na wyjazd za pracą, ale tylko na jakiś czas, nie myśleli jeszcze wtedy tak często o stałym pobycie. Wszystko zmieniło się na początku XXI w. wraz z pogarszaniem się warunków pracy w Polsce.

Za granicą Polacy szukają pracy i lepszej płacy. Pomimo tego że w państwie pensje sukcesywnie idą w górę, jest to jednak proces powolny, a w obcym kraju w kilka miesięcy można zarobić tyle, ile w Polsce często przez lata. Dlatego takie popularne są wyjazdy do pracy na wakacje, praktykowane w przeważającej części przez studentów i uczniów. Możliwość dorobienia sporej ilości pieniędzy w stosunkowo krótkim czasie sprawia, że młodzi ludzie wyjeżdżają, znajdując zatrudnienie w sektorach, w których nikt z rodzimych mieszkańców danego państwa pracować nie chce. Niestety, nie dotyczy to tylko pracy dorywczej. Bardzo często zdarza się, że Polacy, osiadli na stałe za granicą, pracują jako tzw. tania siła robocza.

Na opuszczenie kraju decydują się pojedyncze osoby, ale i całe rodziny. Zazwyczaj wyjazd zaczyna się od emigracji mężczyzny, na którego głowie jest utrzymanie żony i dzieci, a który nie ma stałego zatrudnienia. Najpierw wyjeżdża na miesiąc, potem przedłuża swój pobyt do dwóch, stopniowo okazuje się, że będzie to trwać już pół roku, rok, aż w końcu wyjeżdża cała rodzina. Dłuższa rozłąka nie wchodzi w grę, a w kraju sytuacja nadal nie jest zaciekawa. Zwłaszcza, gdy ma się porównanie w płacy i ta w Polsce wypada zdecydowanie niekorzystnie. Kiedyś wyjeżdżało się do Stanów Zjednoczonych, potem popularne były Wyspy Brytyjskie – szczególnie Wielka Brytania i Irlandia. Teraz coraz więcej udaje się do krajów skandynawskich. Polacy wyjeżdżają nadal na Zachód, np. do Włoch, Hiszpanii, kiedyś w dużej mierze nawiedzano Niemcy, też Rosję.

Polacy za granicą nie szukają jednak tylko pracy. Wyjeżdżają w celu zaznajomienia się z językiem, spełnienia marzeń, chociaż nie są to w tych wszystkich przypadkach wyjazdy długotrwałe. Rzadko opuszcza się kraj, kierując się ciekawością obcych państw, kultur, poznaniem tradycji. Jeśli już to jest powodem, to wybiera się, np. kraje Afryki, Japonię, Chiny lub Indie. Egzotyka i orientalizm przyciągają Polaków, chęć ich poznania jest marzeniem, które w dzisiejszych czasach nie trudno spełnić.

Ludzie, wyjeżdżając z Polski, szukają poprawy warunków, w jakich przyszło im mieszkać. Jadą do pracy, albo do lepszej płacy. Próbują zapewnić sobie lepszą przyszłość. Są to zazwyczaj ludzie w wieku produktywnym o różnym poziomie wykształcenia – ci wykwalifikowani wysoko i ci bez preferencji. Na wyjazd decydują się nawet inżynierowie i lekarze. Jednak w tych czasach opuszcza się kraj nie tylko z powodu niezadowalających pensji, czy braku zatrudnienia. Emigruje się też w celach poznawczych, turystycznych, a nawet (i to coraz częściej) w celach edukacyjnych. Uczelnie wyższe, a także licea wysyłają swoich najlepszych uczniów na wymianę międzynarodową do krajów sąsiednich, ale nie tylko – też do Stanów Zjednoczonych. Ambitni studenci decydują się na najlepsze uniwersytety na świecie – wybierają Harvard, Dortmund, Oxford, czy Yale. Jadą do Pragi, czy Wilna.

Polacy są wszędzie. Potwierdzają to badania i statystyki. Mówi się, że poza obrębem państwa znajduje się pond 20 mln obywateli. W dzisiejszych czasach wyjazdy za granicę to chleb powszedni. W Polsce migracje zarobkowe przeważają, a nasz kraj pod tym względem stoi na pierwszym miejscu w całej Europie. Jednak wszyscy emigranci zgodnie stwierdzają, że to była najtrudniejsza decyzja w ich życiu.
Kreator stron internetowych - przetestuj